Bez względu na to, czy na ferie zimowe w góry wybieramy się pociągiem, autokarem czy własnym samochodem – warto zaopatrzyć się w pokrowce na narty. Ten asortyment, jak się okazuje może być niezwykle potrzebny przy przechowywaniu i transportowaniu naszych nart.

1. Dlaczego warto mieć pokrowce na narty?
Pokrowce na narty idealnie zabezpieczają nas sprzęt zarówno podczas przechowywania go w ciągu roku, jak i podczas transportu z miejsca, w którym śpimy na stok. Narty to drogi i niezwykle ważny sprzęt dla każdego narciarza, dlatego też warto dbać o ich kondycję podczas przemieszczenia się. Niestety to właśnie w takich sytuacjach, narty najbardziej narażone są na wszelkie porysowania, odpryski oraz inne uszkodzenia mechaniczne.

2. Idealne pokrowce?
Dobre pokrowce na narty kupimy w wielu sklepach sportowych oraz w internecie. Nie jest to też bardzo drogi wydatek, gdyż na dobre pokrowce od sprawdzonych marek wydamy od 50 do 250 zł. Co ważne, by pokrowce dobrze spełniały swoją rolę, muszą być obowiązkowo o 5-10 cm dłuższy od nart. Nie mogą być zbyt szerokie, by narty kolokwialnie mówiąc „nie latały” nam podczas transportu. Świetnym gadżetem przy pokrowcach są uchwyty (dwie rączki małe lub jedna długa). To one bowiem zapewniają narciarzom wygodne ich przenoszenie. Dobrze także zwrócić uwagę na materiał, z którego wykonany jest taki pokrowiec. Im lepszy i mocniejszy – tym zdecydowanie dłużej posłuży on narciarzowi. Bardzo popularne są ostatnio pokrowce na narty wodoodporne – ten model jest najczęściej kupowany przez klientów.